Strona główna > Komentarze walutowe > Umocnienie USD przed świętami

Umocnienie USD przed świętami

Autor: Dawid Górny

Świąteczny tydzień to specyficzny czas, także dla rynków. Poniedziałek spędzamy jeszcze w pełnym składzie, jednak kolejne dni to wiele skróconych lub zupełnie odwołanych sesji. Dziś dolar pozostaje silny, czego zupełnie nie można powiedzieć o złotym. Wśród niewielu istotnych publikacji pojawiły się dane PKB z Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

„Edek” wraca poniżej 1,04 USD

Piątkowe dane inflacyjne z USA osłabiły dolara, dając chwilowe wytchnienie unijnej walucie na wykresie EUR/USD. Niższy od spodziewanego wzrost amerykańskiej dynamiki cen (2,4% r/r, prognoza 2,5% r/r) w połączeniu z narastającym ryzykiem paraliżu agencji rządowych (brak porozumienia w sprawie budżetu) doprowadziły do piątkowego podbicia notowań głównej pary walutowej świata z 1,035 USD do 1,045 USD.

Dziś o poranku część piątkowego ruchu została wymazana, co wiąże się m.in. z przyjęciem w Kongresie prowizorium budżetowego, przedłużające obecny budżet do marca 2024. Uniknięcie tzw. shutdownu przełożyło się na umocnienie dolara, które o godzinie 13:00 sprowadziło kurs EUR/USD poniżej 1,04 USD. Aprecjacji dolara sprzyja również obwieszczone ostatnio jastrzębie podejście FED do polityki monetarnej USA w 2025 roku.

PLN pod wpływem EUR/USD

Jedyną publikacją z polskiej gospodarki był dziś oczekiwany wzrost bezrobocia z 4,9% do 5%. Zmiana zgodna z prognozą nie miała znacznego wpływu na notowania krajowej waluty. Dodatkowo brak istotnych publikacji w kalendarzu makroekonomicznym powoduje, że PLN, podobnie jak większość walut lokalnych z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, ulega czynnikom zewnętrznym. W tym układzie umocnienie dolara nie sprzyja złotemu, który jest ujemnie skorelowany z USD. Krajowa waluta osłabia się dziś do głównych walut. Kurs EUR/PLN o godzinie 14:00 pokonuje poziom 4,27 PLN, natomiast na USD/PLN znajdujemy się już powyżej 4,11 PLN.

Dane PKB

Wśród lichego kalendarza makro otrzymaliśmy finalne dane o PKB z Wielkiej Brytanii oraz Hiszpanii. Mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego odnotowali wzrost gospodarczy na poziomie 3,3% r/r (prognoza 3,4%). Dla porównania, ostatni odczyt z Francji to 1,2% r/r, a z Niemiec -0,3% r/r, co po raz kolejny stawia w dobrym świetle Hiszpanów. Z kolei publikacje z Wysp nie są aż tak zadowalające. Wielka Brytania, której pod względem wielkości gospodarki bliżej do Niemiec czy Francji, wypadła gorzej od Hiszpanii. W ujęciu kwartalnym odnotowano brak zmian (0% k/k), natomiast 0,9% r/r oznacza, że nie „dowieziono” konsensusu mówiącego o 1% wzroście.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Zamiary członków FOMC w centrum uwagi
Krzysztof Pawlak