Strona główna > Komentarze walutowe > Weekend nie taki straszny

Weekend nie taki straszny

(aktualizacja )

Autor: Maciej Przygórzewski

Pomimo tego co się działo w ostatnich tygodniach, teraz inwestorzy przestali bać się weekendowego rozwoju wypadków. Na rynki wraca wiara w stabilizację wywołanego przez Rosję konfliktu. Trwa on już w sumie ponad miesiąc.

Apetyt na ryzyko przed weekendem?

Dzisiejsze notowanie pokazują wyłamanie się z pewnej prawidłowości. Piątki w ostatnich tygodniach przynosiły wyraźne spadki walut rozwijających się. Do tego widzieliśmy wzrosty cen surowców, szczególnie energetycznych. Powodem tej specyficznej aktywności był strach przed tym co może stać się w weekend. W przypadku tego typu konfliktów zawsze łatwiej sobie wyobrazić wydarzenie, które gwałtownie pogorszy sytuację niż takie, które je poprawi. Z tego też powodu trzymanie otwartej pozycji w ciągu weekendu było na tyle ryzykowne, że wielu inwestorów chciało tego uniknąć. Dzisiaj jednak od rana widać zachowanie, które świadczy o tym, że na rynkach pojawiła się wyraźna wiara w ograniczenie konfliktu zbrojnego.

Nuda na EURUSD

Patrząc na dane makroekonomiczne, powinno się dziać dużo. Jednak obserwując wykres głównej pary walutowej wieje nudą. Zdaniem analityków inwestorzy nie chcą podejmować pochopnych decyzji przed weekendem. Z tego też powodu zignorowali bardzo dobre dane na temat wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. 181 tysięcy wniosków w tydzień to drugi najlepszy wynik od początku pandemii i najlepszy w tym roku. Z drugiej strony dzisiejszy indeks IFO pokazuje wyraźny spadek optymizmu u naszego zachodniego sąsiada. Taka kumulacja powinna wyraźnie wpłynąć na umocnienie się dolara względem euro. Do tego wydarzenia na świecie w dłuższej perspektywie również nie przeszkadzają dolarowi. Nie zmienia to faktu, że inwestorzy wciąż czekają.

Rosja otwiera giełdę po miesiącu

Otwarcie rosyjskiego parkietu to jedna z bardziej kuriozalnych historii giełdowych ostatnich lat. Po miesiącu niedziałania nagle wracają notowania. Problem w tym, że zachodni inwestorzy nawet jak sprzedadzą akcje to nie wiadomo, co zrobią z pieniędzmi przez blokady systemów płatniczych. W rezultacie Putin wziął finansowych zakładników. Indeks główny jest niemal na niezmienionym poziomie co przed miesiącem. Indeks dolarowy jest oczywiście niżej, bo i USD zyskało względem rubla. Wątpliwe jest zresztą, by jeszcze długo podawano ten indeks w obecnym układzie politycznym. Tak stabilne notowania śmierdzą na dużą odległość, ale oficjalnie wszystko się zgadza. Formalnie miesiąc okupowania terytorium sąsiedniego kraju i otrzymane sankcje spowodowały, że inwestorzy patrzą na to neutralnie. Dopiero otwarcie systemów płatniczych pozwoli nam zobaczyć czy inwestorzy zostali, bo musieli, czy zostali, bo już było tak tanio, że chcieli.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Czy EBC ograniczy planowane obniżki stóp w 2025?
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny