Wielka Brytania zawiesza kampanie

Plotki o odwołaniu Brexitu zdementowane. Osłabienie na złotówce.

Po wczorajszym zabójstwie brytyjskiej posłanki Jo Cox, aktywnie nawołującej o pozostanie w strukturach Unii, zarówno obóz euroentuzjastów jak i eurosceptyków zdecydował o zawieszeniu kampanii. Morderstwo mogło mieć charakter polityczny, według świadków zabójca przed strzałem krzyczał “Britain First” (“przede wszystkim Wielka Brytania”).  Po tej tragicznej wiadomości doszło do umocnienia się funta. Giełda w Londynie odrabia część strat z ostatnich dni.

Wczoraj złotówka przez pierwszą część dnia (do około godz. 14:00) znajdowała się wyraźnie pod presją. Jednak późnym popołudniem zaczęła intensywnie odrabiać straty. Od maksymalnego kursu euro potaniało o 5 groszy (z 4,45 zł na 4,40 zł). Dolar po otarciu się o 4 zł spadł do 3,92 zł.

Dziś rodzima waluta nieznacznie traci na wartości. Najmocniej drożeje funt, który kosztuje 5,64zł. Za euro zapłacimy 4,44 zł. Frank notowany jest nadal wyraźnie powyżej 4 zł, w tym momencie po 4,10 zł. Za dolara należy zapłacić 3,94 zł.

Dane z polskiej gospodarki odbiły się praktycznie bez echa na notowaniach złotego. Sprzedaż detaliczna spadła z prognozowanych 3% na 2,2%. Z kolei poprawił się wskaźnik inflacji, która nadal jest poniżej zera ale mniej niż w zeszłym roku o tej porze, to znaczy z -0,9% nastąpiła poprawa na -0,7%.

W kalendarzu makro o godzinie 14:30 poznamy dane odnośnie zezwoleń na budowę z USA. O godzinie 17:00 swoje przemówienie rozpocznie prezes EBC Mario Draghi.