Wtorek z odczytami inflacyjnymi

    Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem odczytów inflacyjnych na świecie. Złotówka nadal się umacnia.

    Nad ranem dotarły do nas informacje z japońskiego przemysłu. Pomimo tego, że produkcja przemysłowa w Kraju Kwitnącej Wiśni rośnie z miesiąca na miesiąc o 3,8%, a rok do roku 0,2%, czyli szybciej niż oczekiwali analitycy, nie odbiło się to na notowaniach jena. Na parze USD/JPY notowane są wzrosty, które oznaczają osłabienie się japońskiej waluty w stosunku do dolara.

    Jako pierwsza w Europie dane dotyczące inflacji podała Szwajcaria. Inflacja producencka w tym kraju rośnie z miesiąca na miesiąc o 0,2%. Z kolei wynik w ujęciu rocznym pozostaje nadal ujemny na poziomie -1,7%.

    Komplet odczytów inflacyjnych o godzinie 10:30 przedstawiła Wielka Brytania. Tamtejszy urząd statystyczny przedstawił wyniki zarówno inflacji konsumenckiej, jak i producenckiej. Konsumenckie inflacje bazowe w ujęciu miesięcznym oraz rocznym okazały się gorsze od przewidywań analityków. Z kolei pozytywnym zaskoczeniem okazały się lepsze od prognoz wyniki producenckiej inflacji bazowej. Z miesiąca na miesiąc wynosi ona 0,2%, a w ujęciu rocznym 0,5%. Odczyty te nie wpłynęły znacząco na notowania funta do złotówki.

    Bogate w wydarzenia makroekonomiczne będzie dzisiejsze popołudnie. W Stanach Zjednoczonych przewidziano dziś liczne publikacje oraz wystąpienia. Poznamy odczyty m.in. inflacji konsumenckiej, dynamikę produkcji przemysłowej czy dane z rynku nieruchomości. Na godziny wieczorne zaplanowano wystąpienia szefów FED.

    Polska złotówka umacnia się drugi dzień z rzędu. Dolar potaniał o jeden grosz do poziomu 3,84 zł. Po tyle samo co dolar straciły również frank szwajcarski oraz euro. Koszt zakupu tych walut wynosi odpowiednio 3,93 zł i 4,35 zł. Jedynie w stosunku do funta nasza waluta nieznacznie się osłabiła. Za brytyjską walutę zapłacimy 5,56 zł.