ZEW ryzyka.

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Adamczak

Na rynku nadal panuje schemat risk-on, na czym korzysta również złoty. Ministerstwo Finansów publikuje Aktualizacje Programu Konwergencji.

Niemcy nie psują zabawy.

    Zabawa na rynkach trwa. Inwestorzy co prawda mieli obawy, że nasi zachodni sąsiedzi znów popsują nastroje, tak się jednak nie wydarzyło. Dzisiejszy indeks ZEW, który obrazuje nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech, wyniósł aż 3,1 pkt, choć rynek długo nie był wcale pewien czy wynik w ogóle będzie dodatni. Jest bardzo optymistyczny prognostyk przed czwartkowymi PMI z Europy, które jeszcze wczoraj budziły spory niepokój. Poprawa sentymentu w największej gospodarce Europy wpisuje się w globalny trend. Wieści z chińskiej gospodarki, z negocjacji na linii Pekin – Waszyngton, czy w końcu odsunięcie widma brexitu, rozpoczęły na rynkach wiosnę na całego. Trwa napływ kapitału w kierunku wyższych rentowności, co wspiera także złotego.

Coroczna Aktualizacja Programu Konwergencji.

    Co prawda obecny rząd nie ma zamiaru wprowadzać wspólnej waluty, jednak nie zwalnia go to z obowiązku publikowania corocznej paczki danych wskazujących czy spełniamy wymogi konwergencji. Według założeń rządu deficyt sektora general government w obecnym roku wyniesie 1,7% PKB i będzie stopniowo spadał w następnych latach, aż do -0,5% w 2021 roku. Co ważne przy okazji konferencji prasowej dotyczącej programu Rodzina 500 plus premier Morawiecki zapowiedział, że ta wartość nie ulegnie zmianie nawet przy rozszerzeniu programu na pierwsze dziecko. Wzrost gospodarczy będzie co prawda hamował, jednak i tak zdaniem ministerstwa nawet w najsłabszym 2022 roku wyniesie przynajmniej 3,3%.

Złoty dalej mocny.

    Oprócz niemieckiego indeksu ZEW w dzisiejszym kalendarium znajdziemy jeszcze odczyty z Wysp Brytyjskich. Są one o tyle ważne, że są to pierwsze dane publikowane już nie w cieniu brexitu. Zaskoczeń jednak nie było, zarówno wynagrodzenia, jak i stopa bezrobocia były zgodne z przewidywaniami analityków. Po południu poznamy jeszcze dane o amerykańskiej produkcji przemysłowej oraz wykorzystaniu mocy produkcyjnych. Złoty dziś trochę zwolnił tempo, jednak dalej pozostaje względnie mocny. Frank kosztuje już 3,76 zł, 2 grosze więcej zapłacimy za dolara, funt od początku tygodnia pozostaje praktycznie bez zmian i kosztuje 4,945 zł. Nieznacznie drożeje euro, za które zapłacimy 4,27 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak