Strona główna > Komentarze walutowe > Złoty odrabia straty

Złoty odrabia straty

(aktualizacja )

Autor: Adam Fuchs

Do czwartkowego popołudnia złoty znajdował się głównie pod presją, tym samym kreując na parach z częścią głównych walut nowe, lokalne szczyty. Ratunek przyszedł wreszcie ze strony słabnącego dolara, który popchnął notowania EUR/USD wyraźnie na północ. Przełożyło się to na aprecjację PLN, który w szybkim tempie wymazał kilka groszy wcześniejszych strat.

USA nadaje ton rynkom

Po załamaniu nastrojów z pierwszej części tygodnia nie ma już śladu. Można wręcz pokusić się o tezę, że część inwestorów po prostu wykorzystała sprzyjającą sytuację do realizacji zysków, co gwałtownie rozhuśtało notowaniami wielu aktywów. Kiedy jednak z rynku zniknęło ryzyko (w które niby nikt realnie nie wierzył) niewypłacalności USA, potwierdzone wczorajszym przegłosowaniem w Senacie projektu nowego limitu zadłużenia, to byki poczuły krew. Risk on dostał też dodatkowe paliwo w związku z powrotem do przewagi oczekiwań przynajmniej pauzy (o ile nie końca) w podwyżkach stóp przez FOMC. Taki scenariusz potwierdzają wypowiedzi kolejnych członków amerykańskiej władzy monetarnej i dlatego rynek wycenia w tej chwili brak zwiększenia kosztu pieniądza za oceanem na 75%. 

Zwrot akcji na EUR/USD

Powyższe czynniki są rozważane przez analityków jako główne argumenty za aktualnymi rynkowymi ruchami. Wyraźna zmiana jest dostrzegalna na forexie, gdzie dolar otrzymał poważne ciosy. Indeks dolarowy (USD vs. sześć pozostałych głównych walut) znalazł się najniżej od 9 dni. Kurs EUR/USD po wykreowaniu w środę nowych lokalnych minimów poniżej 1,064 $ gwałtownie odbił na północ i w piątek przed południem testował opór powyżej 1,077 $. Po południu małe zamieszanie próbują wywołać najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy, które można uznać za niejednoznaczne. Stopa bezrobocia wzrosła w maju powyżej oczekiwań do 3,7%, ale za to zatrudnienie w sektorach pozarolniczych zwiększyło się o 339 tysięcy, co prawie dwukrotnie przekroczyło prognozy. Równocześnie jest to najlepszy wynik tego wskaźnika od stycznia. Mimo wszystko eurodolar stara się konsolidować i wydaje się, że tylko kolejna, nagła zmiana nastrojów (czego w żadnym przypadku nie należy wykluczać przy tak rozwibrowanym rynku) może pchnąć notowania z powrotem wyraźnie na południe.

PLN kontruje

Scenariusz słabszego dolara i ogólna poprawa rynkowego sentymentu wpływa pozytywnie na złotego w trakcie piątkowej sesji. W teorii taki rynkowy układ powinien wspierać waluty EM, ale ponownie widzimy pewien rozjazd między PLN a koszykiem regionalnym. Tak jak złoty wcześniej tracił zdecydowanie więcej od HUF czy CZK, tak dzisiaj zyskuje zauważalnie wyraźniej od swoich sąsiadów. Kurs EUR/PLN wrócił poniżej 4,50 zł, kurs USD/PLN był już nawet bliski 4,17 zł, kurs CHF/PLN spogląda na 4,60 zł, a kurs GBP/PLN balansuje na 5,23 zł. Chociaż nie powinniśmy zapominać o pewnym ryzyku politycznym ciążącym nad złotym, to tego typu zagrożenia są niejednokrotnie szybko kasowane z umysłów inwestorów. Dlatego pozycja złotego w nadchodzących godzinach może być coraz bardziej powiązana z rynkami bazowymi, w tym głównie z EUR/USD. Radość nie opuszcza parkietów giełdowych, które również gwałtownie wymazały wcześniejszej straty. Już Azja pokazały pazury, a wynik z Hongkongu na poziomie +4% w pierwszej chwili można uznać wręcz za pomyłkę. Byki potwierdzają swoje apetyty w Europie, gdzie główne indeksy zwyżkują w okolicach 1%. Na tym tle wyróżnia się Warszawa, ponieważ WIG20 zalicza wystrzał o 2,7%, tym samym atakując psychologiczne 2000 pkt.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Umocnienie USD przed świętami
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Euro próbuje odrobić straty
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Decydenci z Fed zakładają mniej obniżek stóp w 2025
Krzysztof Pawlak