Strona główna > Poradnik > Deputat – lepszy rydz niż nic!

Deputat – lepszy rydz niż nic!

(aktualizacja )

Bardzo popularne słowo w PRL, które często pojawiało się w kawałach – deputat. Obecnie w Polsce nadal używane, choć nie tak często i nie zawsze z tak dużym sentymentem. Czym tak naprawdę jest ów „deputat” i jakie inne korzyści za sobą niesie?

Pochodzenie słowa i historia

Deputacja – od tego słowa należy wywodzić pochodzenie słowa deputat. Łacińskie deputatio posiadało dwa znaczenia. Po pierwsze była to czynność posyłania kogoś, wysyłania posła. Stąd też pochodzi określenie „deputowany”, jako członek parlamentu, obecnie bardzo często pojawia się w kontekście Parlamentu Europejskiego. Drugie znaczenie to „bycie w delegacji” – na jakimś wyjeździe służbowym lub jako przedstawiciel np. związkowców.  Uczestnik takiej deputacji w XVI w. byłby nazwany właśnie deputatem. Znaczenie tego słowa jednak ewoluowało i obecnie tłumaczy się je jako część uposażenia, czy też dodatkowe wynagrodzenie wypłacane w naturze artykułami pierwszej potrzeby, takimi jak opał czy żywność.       

Deputat u naszych zachodnich sąsiadów

Wynagrodzenie w formie deputatu pochodzi z czasów, kiedy znaczenie pieniądza było nadal dość niskie, ponieważ brak było lokalnych źródeł, gdzie można byłoby nabyć za nie towary. To jak uposażenie w naturze było istotne zrozumiemy, jeśli spróbujemy cofnąć się do XVIII, kiedy nie było transportu publicznego, ludzie nie przemieszczali się tak jak dziś, a co za tym idzie, nie było swobodnego dostępu do czegoś, co dziś nazywamy sklepem. Pracodawca wynagradzał swojego robotnika najemnego udostępniając mu to, co zostało wytworzone lub zebrane w procesie produkcji. Robotnicy za swoją pracę byli więc wynagradzani możliwością bezpłatnego mieszkania, drobnym inwentarzem, swobodą korzystania z sadów i ogródków warzywnych. Taka forma płacy dla robotników rolnych w Niemczech  była powszechna jeszcze do początku XX wieku.  

Polskie prawo i rodzaje deputatów

W Polsce podstawą prawną przyznawania deputatów są przeważanie układy zbiorowe. Taka dodatkowa forma uposażenia jest stosowana dość rzadko i pojawia się tylko w wybranych gałęziach przemysłu.  Najczęściej można spotkać się z deputatem węglowym – bezpłatna ilość węgła lub jego ekwiwalent. Inne, znane w Polsce deputaty, to deputat w formie dopłaty do rachunku za prąd, deputat piwny (bezpłatna ilość butelek czy zgrzewek z piwem), deputat lotniczy (czyli darmowe bilety dla pracowników linii lotniczych i ich rodzin, osoba jednak musi liczyć się z faktem, że do opłacenia pozostaną jeszcze np. podatki, czy inne opłaty lotniskowe), deputat cukrowy – bezpłatna ilość cukru, deputat rolny – czyli przywilej bezpłatnego korzystania z użytków rolnych, deputat opałowy – określona bezpłatna ilość drewna lub jego ekwiwalent w gotówce, kiedy dana osoba inaczej ogrzewa swój dom.

Czy deputat jest atrakcyjny dla pracownika?

Otrzymywanie deputatu dla wielu grup zawodowych jest z pewnością bardzo korzystne i jest to uznawane za jeden z głównych benefitów pracy w danym miejscu. Zwolennicy tej formy wynagrodzenia wymieniają różne korzyści employer brandingowe, takie jak np.: motywacja do pracy w danym miejscu, tworzenie więzi pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Jest to też jeden z benefitów ważny podczas rekrutowania nowego pracownika.  Pracownik chwali otrzymywanie deputatu, ponieważ  w ten sposób może nieodpłatnie  korzystać z produktów lub usług swojego pracodawcy, firmy, w której pracuje, a taka forma dodatkowej zapłaty wytwarza także przywiązanie do pracodawcy i dumę z wykonywanej pracy. Mając na względzie takie zalety deputatu wiele firm w Polsce w zastępstwie dla deputatu (ponieważ z różnych przyczyn nie mogą sobie na niego pozwolić) daje swoim pracownikom rabaty na produkty i usługi, które w mocny sposób równie silnie lojalizują pracowników. Deputaty dla górnictwa, czy w energetyce stanowią duże wydatki, co jest wynikiem wysokiej wartości deputatu oraz bardzo dużej liczby pracowników. Takiej sytuacji nie ma jednak w przypadku browarów, czy firm kosmetycznych, gdzie ponoszone koszty z tytułu deputatów są niskie i mało odczuwalne przez firmę. Z tą formą wynagrodzenia może się jednak wiązać i ryzyko, że  nie przyczyni się on do zwiększenia wydajności pracownika a koszty stałe, jakie przypadają na pracownika, będą jednak wyższe. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także