Prezenty inwestycyjne. Jakie podarunki nie stracą na wartości?

W trudnych ekonomicznie czasach jeszcze bardziej doceniamy wartość pieniądza, również podczas kupowania świątecznych prezentów. Do wybierania podarunków przykładamy jeszcze większą wagę i staramy się, aby prezent był praktyczny. Jest jednak grupa prezentów, które z czasem mogą okazać się więcej warte niż w momencie ich zakupu. Oto lista prezentów inwestycyjnych, których wartość może przypuszczalnie wzrosnąć. Przypuszczalnie, bo nie mamy żadnej gwarancji – inwestycje zawsze obarczone są pewnym ryzykiem.

Złoto

Jednym z najbardziej popularnych sposobów zmniejszenia skutków inflacji i zabezpieczenia środków jest inwestycja w złoto. Dlatego prezent w tej formie to flagowy przykład prezentu inwestycyjnego. Złoto kojarzy się nam z łańcuszkami, bransoletkami czy obrączkami. Takie ozdoby oczywiście też stanowią inwestycję, ale częściej inwestujemy w sztabki. Popularne są też specjalnie emitowane monety bulionowe, których waga podawana jest w uncjach. Uznawane są one za jedną z najbezpieczniejszych lokat. Nie musimy od razu decydować się na zakup jednouncjowej monety, której koszt to kilka tysięcy złotych. Dostępne są również wersje np. 1/10 czy nawet 1/25 uncji, których cena jest zbliżona do ceny smartfona czy biżuterii, którymi tak często i chętnie obdarowujemy bliskich. Najpopularniejsze monety bulionowe tworzą tzw. wielką piątkę i należą do niej Złoty Krugerrand z RPA, Amerykański Orzeł z USA, Kanadyjki Liść Klonowy, Australijski Kangur i Filharmonik Wiedeński. Jeśli decydujemy się na inwestowanie w monety, warto zwrócić uwagę na te wydawane przez największe mennice. Gwarantują one najwyższą jakość wykonania i łatwiej je upłynnić.

Banknoty kolekcjonerskie

Numizmatyka, czyli kolekcjonowanie banknotów i monet, od dawna nie jest już tylko niszowym hobby, ale doskonałą propozycją dla osób chcących oszczędzać i uniknąć skutków inflacji. Żeby jednak dobrze ulokować swoje środki, musimy poznać mechanizmy, które sprawiają, że wartość danego banknotu rośnie. Uzbrojeni w wiedzę śmiało możemy podarować bliskiej osobie papierowy znak pieniężny emitowany przez bank centralny.

Komiksy

Kiedyś kojarzyły się z dzieciństwem i niezobowiązującą rozrywką. Już od dawna są jednak doskonałym sposobem na inwestowanie i oszczędzanie. Z pewnością jest to pomysł dla osób, które z uwagą przyjrzą się zagadnieniu. Rynek komiksów w dużej mierze oparty jest na unikalności i oryginalności. Poddaje się on także modom. Dlatego, aby właściwie zainwestować, musimy dysponować narzędziami, które pomogą nam odpowiednio poznać kierujące nim zależności. Najlepiej zacząć powoli i sukcesywnie wdrażać się w ten interesujący rynek.

Kolekcjonerskie zabawki

Według analityków inwestycja w lego daje większe korzyści niż w rynek dzieł sztuki czy numizmatykę. Oczywiście nie znaczy to, że powinniśmy opróżnić półki w okolicznym supermarkecie. Chodzi o unikalne, najlepiej nierozpieczętowane zestawy, które są prawdziwą gratką dla miłośników. Prezentując komuś taki zestaw, możemy liczyć, że jego wartość podskoczy w skali roku nawet o kilkaset procent. Oczywiście tu również niezbędna jest wiedza i obserwacja rynku. Ale podobnie, jak w przypadku figurek kolekcjonerskich, możemy liczyć na znaczne zwiększenie wartości takiego upominku.

Kursy, szkolenia, warsztaty

Inwestowanie wymaga wiedzy. Może więc zamiast ryby wręczyć wędkę? Jeżeli podarujemy dostęp do odpowiednich szkoleń lub kursów, a obdarowana osoba poświęci czas i energię, by z nich skorzystać, to możemy liczyć na zdumiewające efekty. Opanowanie narzędzi i mechanizmów, które pozwolą sprawnie poruszać się w świecie finansów, jest bezcenne. Dzięki nim profity mogą być o wiele większe niż z tradycyjnych czy alternatywnych form inwestycji.